Aktualności

W VI edycji turnieju o Puchar Dyrektora Bloominess Polska Sp. z o.o. uczestniczyło sześć zespołów, a nasi juniorzy zajęli tym razem drugą lokatę. Ponownie o wyniku końcowej klasyfikacji decydowało ostatnie spotkanie, w którym juniorzy Spójni pokonali juniorów Stali Sulęcin, a o czołowe lokaty walczyły Stilon Gorzów, Polonia Słubice, Stal Sulęcin i Spójnia Ośno. Ostatecznie zdobywcą głównego trofeum zostali piłkarze Stilonu Gorzów, a kolejne lokaty zajęli Spójnia Ośno i Polonia Słubice. Królem strzelców turnieju został zawodnik Polonii Słubice Maciej Stefanowicz (7 goli), najlepszym zawodnikiem wybrano piłkarza Stilonu Gorzów Oskara Bakunowicza, a za najlepszego bramkarza uznano piłkarza Spójni Ośno Krystiana Fudalina.

Porażką zakończyli rundę jesienną juniorzy Spójni Ośno, którzy na własnym boisku ulegli drużynie Łucznika Strzelce Krajeńskie 0:1(0:1).
W pierwszej połowie to goście posiadali przewagę, lepiej i dokładniej rozgrywali akcje, stwarzając większe zagrożenie pod bramką Spójni. Jedna z akcji została skutecznie zakończona przez piłkarzy Łucznika, po niedokładnym wybiciu piłki przez naszą obronę.
Po przerwie obraz gry został odwrócony i to Spójnia dominowała na polu gry, groźnie atakując, zaś goście ograniczyli się do obrony wyniku, a ich kontry pewnie rozbijała nasza obrona. Niestety dobra gra w drugiej połowie nie została uwieńczona zdobyciem gola i punkty pojechały do Strzelec Krajeńskich.

Już w piątek 2 listopada juniorzy Spójni udali się do Piesek, na mecz z miejscowym AS-em. Do przerwy był remis 2:2, a gole dla Spójni strzelili Marcin Bartczak i Erwin Prokopowicz. Po przerwie nasz zespół ponownie zdobył dwie bramki, których autorami byli Piotrek Pieróg i Adam Soboń i ostatecznie mecz zakończył się wygraną Spójni 4:3. W najbliższą niedzielę naszych juniorów czeka ostatnie spotkanie jesienią, w którym ich rywalem będą juniorzy Łucznika Strzelce Krajeńskie.

W bardzo ciekawym spotkaniu okręgowej ligi juniorów starszych Spójnia Ośno pokonała Orła Międzyrzecz 4:2(2:1). Stojący na dobrym poziomie piłkarskim mecz, w którym zasłużenie wygrał nasz zespół, pokonując wyżej notowanego rywala z czołówki tabeli. Prowadzenie objęli goście, którzy skutecznie zakończyli kontratak, prawą strona boiska. Spójnia odpowiedziała pięknym golem Adama Sobonia, którego dokładnym dośrodkowaniem obsłużył Piotrek Koszela. Chwilę później po podobnej akcji, świetną interwencją popisał się bramkarz Orła, który uratował swój zespół. Jeszcze przed przerwą Spójnia objęła prowadzenie po golu Marcina Bartczaka z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Piotrku Pierogu.

Na początku drugiej połowy goście posiadali przewagę, dokumentując ją strzeleniem swojego drugiego gola, lecz nasz zespół uspokoił grę i coraz groźniej atakował, strzelając jeszcze dwie bramki. Pierwsza była dziełem Piotrka Pieroga po dośrodkowaniu Dawida Pająka, a wynik ustalił Adam Soboń, po rozegraniu akcji z Dawidem Szczecińskim.

W bieżącej kolejce rozgrywek okręgowej ligi juniorów starszych, nasi zawodnicy udali się do Drezdenka na mecz z miejscowym Lubuszaninem. Spotkanie zakończyło się już po 35 minutach gry, przy stanie 8:0 dla Spójni. Nasz zespół przystąpił do gry w dziesięciu, a i tak grał z przewagą dwóch zawodników, strzelając kolejne bramki, których autorami byli: Piotrek Koszela z rzutu karnego, Adam Soboń, a po dwa trafienia zaliczyli Dawid Pająk, Piotrek Pieróg i Erwin Prokopowicz. Sędziowie przerwali spotkanie po dwóch czerwonych kartkach dla zawodników Lubuszanina.

Po wyrównanym spotkaniu juniorzy Spójni ulegli na własnym boisku, w meczu przeciwko SHR Wojcieszyce 1:2(0:0). Prowadzenie objęli goście, gdy napastnik SHR-u łatwo poradził sobie z dwójką naszych obrońców i z 11 metrów nie dał szans naszemu bramkarzowi. Wyrównanie nastąpiło po pięknej bramce Marcina Bartczaka z rzutu wolnego, podyktowanego za faul na Dawidzie Pająku. Zwycięską bramkę goście zdobyli również z rzutu wolnego, po błędzie naszego bramkarza i straty nie udało się już odrobić.

Już w piątek 5 października juniorzy Spójni rozegrali w Sulęcinie mecz VI kolejki rozgrywek o mistrzostwo okręgowej ligi juniorów starszych, ulegając miejscowej Stali 2:3(1:1). Prowadzenie objęli gospodarze, ale jeszcze przed przerwą Spójnia wyrównała, gdy strzał Piotrka Pieroga końcami palców obronił bramkarz, a skuteczną dobitką popisał się Dawid Pająk.

Po przerwie ponownie gospodarze objęli prowadzenie, wykorzystując rzut różny. Zawodnik Stali przy przyjęciu – wybijanej przez naszego obrońcę piłki – pomógł sobie ręką i wpakował piłkę do siatki, sędzia uznał bramkę. Spójnia i tym razem odpowiedziała, gdy po faulu na Piotrku Pierogu, Marcin Bartczak pięknym uderzeniem z 30 metrów, umieścił piłkę w „okienku” bramki.

Niestety na kilka minut przed końcem meczu sędziowie uznali, że zawodnik gospodarzy był faulowany w polu karnym, dyktując rzut karny. Mecz kończy się więc wygraną Stali Sulęcin, w dość kontrowersyjnych okolicznościach i niezmiernie szkoda, gdyż i z gry, i z sytuacji bramkowej nasi piłkarze zasłużyli przynajmniej na remis.

Pierwszą porażkę odnieśli juniorzy Spójni, którzy ulegli na własnym boisku drużynie MKP Gorzów Wlkp. 1:4(1:1). Prowadzenie objęli nasi zawodnicy, gdy odbitą od słupka piłkę, po strzale Piotrka Pieroga, dobił Adam Soboń. Duża radość naszej drużyny i kolejne akcje, który mogły zakończyć się zdobyciem gola, lecz zabrakło skuteczności. Po pół godziny gry coraz śmielej atakowali goście, i jeszcze przed przerwą wyrównali, wykorzystując rzut wolny. Po przerwie przewagę osiągnęli goście, którzy lepiej radzili sobie w rozgrywaniu akcji, a przede wszystkim byli zdecydowanie skuteczniejsi. Ostatecznie całkowicie zasłużone zwycięstwo lidera rozgrywek, który dokładniej rozgrywał swoje akcje, skuteczniej je finalizując.

W meczu wyjazdowym juniorzy Spójni pokonali zespół KS Nowiny 4:2(1:1). Prowadzenie w meczu objęli nasi piłkarze, którzy przeprowadzili akcję lewą strona boiska, a dogranie Piotrka Koszeli wykorzystał Piotrek Pieróg. Po kilku minutach gospodarze wyrównali i wynik nie zmienił się do końca pierwszej połowy. Po przerwie ponownie na prowadzenie wyszła Spójnia, gdy po strzale z rzutu wolnego Marcina Bartczaka, obrońca gospodarzy zmylił bramkarza i skierował piłkę do własnej bramki. Juniorzy KS Nowiny ponownie wyrównali wykorzystując rzut karny, lecz nasz zespół zdecydowanie przeważał w końcówce meczu, zdobywając jeszcze dwie bramki. Najpierw po strzale z dystansu Marcina Bartczaka, piłka odbiła się od poprzeczki, a skuteczną dobitką popisał się Dawid Szczeciński. Kilka minut później Dawid Pająk i Dawid Szczeciński rozegrali akcję po prawej stronie boiska, a Dawid Szczeciński ponownie umieścił piłkę w siatce strzałem z narożnika pola karnego.

Po bardzo emocjonującym spotkaniu w Karninie, juniorzy Spójni zremisowali z juniorami miejscowego Piasta 2:2(2:0). Prowadzenie objął nasz zespół, gdy Adam Misukiewicz wykorzystał niedokładne wybicie piłki przez bramkarza gospodarzy i precyzyjnym strzałem z 20 metrów ulokował piłkę w siatce. Jeszcze przed przerwą naszym zawodnikom udało się zdobyć drugiego gola po akcji Adama Sobonia, który obsłużył podaniem Dawida Szczecińskiego. Dawid wygrał pojedynek biegowy z obrońcą Piasta i uderzeniem z 14 metrów pokonał bramkarza gospodarzy.