Druga połowa zaczęła się od kolejnych kilku groźnych akcji naszego zespołu, gdzie ponownie brak skuteczności w dogodnych sytuacjach, a bramkarz gospodarzy ratował swój zespół przed strzałami Pawła Gurgula, Maćka Łodygi czy Dawida Szczecińskiego. Od 70 minuty sytuacja Spójni jeszcze trudniejsza, gdy po strzale z rzutu wolnego, Michał Sucharek podwyższył prowadzenie Sprotavii. Nasz zespół nie rezygnował, starając się szybko odpowiedzieć golem kontaktowym. Spora szansa pojawiła się po jednej z kontr, lecz bramkarz gospodarzy uniemożliwił zdobycie gola naszemu zawodnikowi, interweniując poza polem karnym, pomagając sobie przy tym ręką, lecz sędzia nie dopatrzył się przewinienia. Ostatecznie porażka Spójni, pomimo przewagi – zwłaszcza w drugiej części meczu – i to Sprotavia Szprotawa melduje się w kolejnej rundzie rozgrywek PP.
Spójnia rozegrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: -------