Bardzo udana okazała się inauguracja rundy wiosennej IV Ligi Lubuskiej. Nasz zespół zasłużenie pokonał Celulozę Kostrzyn 2:1(1:0). Bramki dla Spójni zdobyli: Łukasz Pińczyski po indywidualnej akcji i podaniu Tomka Drozdowskiego oraz Przemek Begier po dośrodkowaniu Pawła Janika z rzutu wolnego i dograniu Łukasza Pińczyńskiego.
Nasi zawodnicy rozegrali bardzo dobre spotkanie i trzy punkty zasłużenie zostały w Ośnie. Tylko początek spotkania uwidocznił przedmeczowe zdenerwowanie co mogło przynieść prowadzenie gościom. Już kilka minut po pierwszym gwizdku sędziego napastnik Celulozy znalazł się sam na sam z bramkarzem Spójni, ale ofiarna interwencja Sebastiana Grendy uchroniła naszą drużynę przed fatalnym rozpoczęciem meczu. Potem było już tylko lepiej, gra i ataki Spójni były coraz groźniejsze i brakowało tylko udokumentowania tego zdobyciem bramki. Ta sztuka udała się w 39 minucie meczu po znakomitej akcji Tomka Drozdowskiego, który popisał się solową akcją do linii końcowej boiska i dokładnym dograniu do wbiegającego Łukasza Pińczyńskiego. Druga połowa meczu rozpoczęła się od ciągłych ataków Spójni, lecz szwankowałą skuteczność. Dopiero w 67 minucie silne dośrodkowanie z rzutu wolnego Pawła Janika przedłużył Łukasz Pińczyński wprost na głowę Przemka Begiera i było zasłużone podwyższenie prowadzenia 2:0. Goście odpowiedzieli bramką w 78 minucie meczu, lecz to było wszystko na co Spójnia pozwoliła rywalowi. Podsumowując Było to bardzo dobre widowisko piłkarskie, pełne szybkich i ciekawie rozgrywanych akcji. Naszemu zespołowi należą się gratulacje za bardzo dobry występ, gdyż wszyscy piłkarze pokazali się z jak najlepszej strony. Na brawa zasłużyli również goście, których mocną bronią jest organizacja szybkich kontrataków.