W 60 minucie Spójnia podwyższyła prowadzenie, gdy po dośrodkowaniu Pawła Janika, Marek Buszczak wpakował piłkę do bramki, uderzeniem piłki „z powietrza”. Goście ponownie „złapali kontakt”, gdy zawodnik Stali popisał się precyzyjnym uderzeniem piłki z rzutu wolnego. Goście mieli szansę na wyrównanie, lecz nie wykorzystali rzutu karnego, gdzie Wojciech Abraszek przewidział intencje strzelającego. Po zagraniu ręką w polu karnym zawodnika Stali, sędzia wskazał na „jedenastkę”, gdzie Mateusz Dura pewnie posłał piłkę do siatki. Tuż przed końcem spotkania gościom udała się jeszcze raz trafić do bramki Spójni, po zamieszaniu w polu karnym i ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 4:3 dla Spójni. Najsłabszy występ naszego zespołu, z dotychczas rozegranych spotkań kontrolnych, a i sam mecz stał na bardzo słabym poziomie, choć pewnym usprawiedliwieniem dla grających zespołów upalna pogoda i trudne warunki do gry.
Spójnia rozegrała mecz w składzie: