Po przerwie podwyższenie wyniku dała bramka Huberta Pilsaka, który wykorzystał zamieszanie w polu karnym, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Filipa Krawczyka. Goście odpowiedzieli golem Pawła Wojciechowskiego, ale na więcej nasz zespół nie pozwolił rywalom, dorzucając jeszcze dwie bramki. Najpierw Filip Krawczyk wykorzystał zgranie piłki od Rafała Wrońskiego, a kilka minut przed końcem meczu Filip uruchomił podaniem Kamila Hertela, który zakończył akcję pokonując bramkarza strzałem z „ostrego” kąta.
Dobry mecz naszych juniorów, którzy w końcu zebrali się w odpowiedniej ilości na mecz, co od razu skutkowało dobrym występem. Niezmiernie szkoda wcześniej oddanych meczów walkowerem z Piastem Karnin i Czarnymi-Browar Witnica, na które juniorzy nie potrafili zestawić składu.
Juniorzy Spójni zagrali mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: -------