Nasi juniorzy ponownie zbliżyli się do rywali, po kolejnym rzucie karnym, za zagranie piłki ręką obrońcy Piasta. Jedenastkę wykorzystał Paweł Szymkiewicz, ale na wyrównanie wyniku nasi juniorzy nie mieli już sił, grając pierwszą połowę w dziesięciu, a drugą (po kontuzji barku Rafała Wrońskiego) w dziewięciu. Szkoda, bo mimo osłabienia nasi juniorzy mogli ten mecz wygrać, a było to możliwe gdyby grali w pełnym zestawieniu.
Juniorzy Spójni zagrali w składzie:
w rezerwie pozostali: -----