Po przerwie, pomimo niekorzystnego wyniku, lepsza gra naszego zespołu i bardziej wyrównane spotkanie, choć mogło to również wynikać ze zmian w składzie Santosu. W efekcie remisowa druga połowa meczu, w której honorowego gola dla Spójni strzelił Elbasan Woźniakiewicz, uderzeniem głową, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Patryka Przybylskiego. Gospodarze do swojego pokaźnego dorobku dorzucili jeszcze jedno trafienie przed końcem meczu i ostatecznie zdecydowanie zasłużona wygrana Świebodzina 6:1. Przed naszymi juniorami jeszcze trudniejsze wyzwanie, którzy w sobotę podejmą w Ośnie Lubuskim drużynę Arki Nowa Sól.
Juniorzy Spójni zagrali w składzie:
w rezerwie pozostali: -----