W drugiej połowie gospodarze mocniej napierali, lecz dzielnie spisywała się obrona Spójni i skutecznie interweniował w bramce Krystian Fudalin, a w odpowiedzi nasz zespół wyprowadzał groźne kontry, z których dwie zakończyły się bramkami. Najpierw dogranie Adam Sobonia zakończył celnym strzałem z 14 metrów Erwin Prokopowicz, zaś w ostatniej akcji meczu rajdem popisał się Piotrek Pieróg, który dograł piłkę wzdłuż linii bramkowej, a akcję z prawej strony zamknął Krystian Zakrzewski.
Mecz nie stał na najwyższym poziomie, a w utrzymaniu płynności gry przeszkadzał porywisty wiatr i śliskie boisko. Dobrze, że w tych warunkach lepiej poradzili sobie nasi zawodnicy, zwycięstwem rozpoczynając rozgrywki.
Juniorzy Spójni zagrali w składzie: