Gospodarze mieli przy jednej sytuacji trochę pecha, gdy po strzale napastnika Czarnych piłka odbiła się od słupka i opuściła pole gry. Zwycięskiego gola gospodarze strzelili już w doliczonym czasie gry, gdy po złym wybiciu piłki z „piątki”, Czarni przejęli piłkę i poprowadzili akcję prawą stroną boiska. Po dośrodkowaniu w pole karne, napastnik gospodarzy uderzeniem piłki głową skierował ją do bramki Spójni.
Juniorzy Spójni zagrali w składzie:
W rezerwie pozostali: -----
zdjęcia z meczu - kliknij >>TUTAJ<<