Wczoraj o godz. 13.00 na stadionie w Ośnie Lub. juniorzy młodsi Spójni Ośno pokonali juniorów Zorzy Kowalów 2:1 (1:1).
Bramki dla naszej drużyny zdobyli:
Optyczną przewagę przez cały mecz posiadali nasi juniorzy. Pierwsza bramka dla neszego zespołu padła po przepięknym strzale Bartka Wanke w 10 minucie spotkania. Naciskani przez naszych napastników obrońcy Zorzy zbyt krótko wybili piłkę w kierunku prawego narożnika pola karnego. Pomocnik Spójni bardzo dobrze ustawił się do piłki i natychmiastowym strzałem "z powietrza" umieścił piłkę tuż przy dalszym słupku bramki rywali. Nasza drużyna w dalszym ciągu atakowała i wypracowała sobie kilka dogodnych sytuacji do zdobycia bramki, ale jak to w piłce często bywa bramkę zdobyli przeciwnicy. W 35 minucie stratę piłki w środku boiska wykorzystali piłkarze Zorzy przeprowadzając szybką kontrę i przy dość biernej postawie naszych obrońców wyrównali wynik spotkania, a była to pierwsza groźniejsza akcja juniorów z Kowalowa. W drugiej połowie nasi zawodnicy uporządkowali nieco grę i raz za razem przeprowadzali groźne akcje. W jednej z nich rajd Bartka Wanke został nieprawidłowo powstrzymany na granicy pola karnego i sędzia wskazał na "jedenastę" rywali. Rzut karny pewnie wykorzystał kapitan drużyny Bartek Krasiński uderzając silnie pod poprzeczkę bramkarza Zorzy. Obie drużyny stworzyły niezłe widowisko piłkarskie, a trzy punkty zasłużenie zostały w Ośnie. Należy jednak docenić waleczność juniorów z Kowalowa i ambitną grę w obronie.
Drużyna Spójni wystąpiła w składzie:
Pozostali w rezerwie: Piotrek Orman.