Druga bramka dla Spójni padła w drugiej części meczu, gdy w polu karnym gospodarzy faulowany był Mateusz Torbiczuk, a rzut karny na gola zamienił Paweł Gurgul. Ilanka nie rezygnowała i kilkakrotnie było groźnie w polu karnym naszego zespołu, ale nasz zespół nie pozwolił na stratę nawet jednego gola.
Ostatecznie Spójnia zasłużenie wraca z kompletem punktów z Rzepina, gdzie zawsze trudno było wywalczyć korzystny wynik.
Spójnia rozegrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: Damian Hertel, Mateusz Szczurek, Łukasz Tabaka, Filip Krawczyk
Wcześniej Spójnia pokonała w meczu wyjazdowym Syrenę Zbąszynek, również pokonując rywali 2:0, po golu Henryka Kurdykowskiego z rzutu karnego, podyktowanego za faul na Łukaszu Tabace oraz Michała Dyca, którego prostopadłym podaniem obsłużył Mateusz Szczurek.
Tydzień później nasz zespół podejmował Stilon Gorzów. Spotkanie zakończyło się wygraną gości 4:1, gdzie jedynego gola dla Spójni strzelił Henryk Kurdykowski. Pierwsza połowa remisowa 1:1, choć goście mieli kilka okazji na gola. Przewaga Stilonu została udokumentowana w końcówce drugiej części meczu, gdzie Stilon trzykrotnie trafił do bramki Spójni, zasłużenie zdobywając komplet punktów.