Dziesięć minut po wznowieniu gry kolejny stały fragment gry, gdzie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego – nie atakowany przez nikogo – Paweł Hojka uderzeniem głową skierował piłkę do bramki, podwyższając prowadzenie. Ataki Spójni nie dały żadnej korzyści bramkowej i tu należy podkreślić dużą ofiarność defensywy Czarnych, w sytuacjach podbramkowych, a dodatkowo gospodarze groźnie kontratakowali i dwukrotnie Bartosz Grala popisał się efektownymi paradami, broniąc celne strzały z dystansu.
Ostatecznie wygrana Czarnych-Browar Witnica 2:0(1:0), o której zdecydowała większa determinacja i lepsza skuteczność.
Spójnia rozegrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: -----
zdjęcia z meczu: fot. JAKUB BOROWSKI