Od tego momentu goście grali w osłabieniu, gdy po dwóch żółtych kartkach, a w konsekwencji czerwonej, zawodnik Tęczy musiał opuścić boisko. Przy kilku groźnych akcjach nasz zespół był bliski wyrównania, między innymi po strzale Henryka Kurdykowskiego, lecz piłka odbiła się od słupka. Znakomitą szansę na podwyższenie wyniku miała Tęcza po kontrze, lecz napastnik przyjezdnych zmarnował okazję. W 80 minucie głupie zachowanie zawodnika Tęczy, który obejrzał drugą żółtą kartkę i też musiał opuścić boisko, a goście kończyli mecz w dziewięciu. Ataki Spójni przyniosły efekt w 87 minucie, gdy w polu karnym gości faulowany był Paweł Gurgul, a rzut karny na gola zamienił Mateusz Dura. Kolejne akcje nie przyniosły już zmiany rezultatu i ostatecznie – ten stojącym na dobrym poziomie i prowadzony w szybkim tempie – mecz, zakończył się remisem 2:2, a z przebiegu wydarzeń na boisku wydaje się, że jest to wynik sprawiedliwy, choć oba zespoły mogą czuć spory niedosyt.
Spójnia rozegrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: Jarosław Ruban, Kamil Hertel, Sebastian Świercz, Marcin Szeliga
zdjęcia z meczu - fot. Jakub Borowski