W 10 minucie faulowany w pobliżu pola karnego Witnicy był Henryk Kurdykowski, a rzut wolny egzekwował Marek Buszczak. Dośrodkowanie naszego zawodnika zamieniło się w strzał, a piłka poszybowała w „okienko” bramki, po tym jak minęła głowy zawodników i zdezorientowanego bramkarza. Czarni-Browar próbowali ponownie wyjść na prowadzenie próbując zaskoczyć naszego bramkarza mocnymi strzałami z dystansu, które jednak poszybowały w bezpiecznej odległości od bramki Spójni. Tuż przed przerwą podobna sytuacja pod naszą bramką, gdy po akcji Czarnych dośrodkowanie zawodnika Witnicy zamieniło się w strzał, ale Damian Hertel sparował piłkę nad poprzeczką na rzut rożny.
Druga część meczu również z otwartą grą obu zespołów, lecz niewiele okazji bramkowych. Na groźny strzał gospodarzy z 18 metrów, Spójnia odpowiedziała znakomitą szansą Dawida Szczecińskiego, który po otrzymaniu podania od Michała Masztalerza, znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem. Golkiper obronił strzał naszego napastnika, który jeszcze grał, szykując się do zmiany, choć doznał poważnego urazu nogi, z jakim karetka po meczu odwiozła go do szpitala. Kilka minut przed końcem meczu faulowany tuż przed polem karnym Witnicy Marek Buszczak, a egzekutorem rzutu wolnego Mateusz Dura, który posłał bombę z 18 metrów, lecz wprost w bramkarza, który sparował ją w pole gry. W jednej z ostatnich akcji meczu kontra gospodarzy, i dośrodkowanie z linii bramkowej Spójni, po którym piłka przetoczyła się po poprzeczce, a zamykający akcję napastnik Witnicy nie był w stanie skutecznie skierować ją do bramki.
Mecze derbowe jakimi jawią się na poziomie IV ligi lubuskiej z Czarnymi-Browar Witnica zawsze wywoływały emocje, niezależnie od stawki, o jaką zespoły walczyły. Nie inaczej było i tym razem, i żadna z drużyn nie jest do końca zadowolona z wyniku. Poziom gry nie był najwyższy, a Spójnia grała nierówno, dobre momenty przeplatając słabszymi okresami gry. Wydaje się, że remis nie krzywdzi żadnej ze stron, a końcowy wynik sprawiedliwie podzielił punkty.
Spójnia rozegrała mecz w składzie:
W rezerwie pozostali: Daniel Chaba