16 kolejka IV ligi: Czarni-Browar Witnica - Spójnia Ośno

    W 10 minucie faulowany w pobliżu pola karnego Witnicy był Henryk Kurdykowski, a rzut wolny egzekwował Marek Buszczak. Dośrodkowanie naszego zawodnika zamieniło się w strzał, a piłka poszybowała w „okienko” bramki, po tym jak minęła głowy zawodników i zdezorientowanego bramkarza. Czarni-Browar próbowali ponownie wyjść na prowadzenie próbując zaskoczyć naszego bramkarza  mocnymi strzałami z dystansu, które jednak poszybowały w bezpiecznej odległości od bramki Spójni. Tuż przed przerwą podobna sytuacja pod naszą bramką, gdy po akcji Czarnych dośrodkowanie zawodnika Witnicy zamieniło się w strzał, ale Damian Hertel sparował piłkę nad poprzeczką na rzut rożny.

   Druga część meczu również z otwartą grą obu zespołów, lecz niewiele okazji bramkowych. Na groźny strzał gospodarzy z 18 metrów, Spójnia odpowiedziała znakomitą szansą Dawida Szczecińskiego, który po otrzymaniu podania od Michała Masztalerza, znalazł się w sytuacji „sam na sam” z bramkarzem. Golkiper obronił strzał naszego napastnika, który jeszcze grał, szykując się do zmiany, choć doznał poważnego urazu nogi, z jakim karetka po meczu odwiozła go do szpitala. Kilka minut przed końcem meczu faulowany tuż przed polem karnym Witnicy Marek Buszczak, a egzekutorem rzutu wolnego Mateusz Dura, który posłał bombę z 18 metrów, lecz wprost w bramkarza, który sparował ją w pole gry. W jednej z ostatnich akcji meczu kontra gospodarzy, i dośrodkowanie z linii bramkowej Spójni, po którym piłka przetoczyła się po poprzeczce, a zamykający akcję napastnik Witnicy nie był w stanie skutecznie skierować ją do bramki.

   Mecze derbowe jakimi jawią się na poziomie IV ligi lubuskiej z Czarnymi-Browar Witnica zawsze wywoływały emocje, niezależnie od stawki, o jaką  zespoły walczyły. Nie inaczej było i tym razem, i żadna z drużyn nie jest do końca zadowolona z wyniku. Poziom gry nie był najwyższy, a Spójnia grała nierówno, dobre momenty przeplatając słabszymi okresami gry. Wydaje się, że remis nie krzywdzi żadnej ze stron, a końcowy wynik sprawiedliwie podzielił punkty.

 

 

Spójnia rozegrała mecz w składzie:

  1. Damian Hertel
  2. Mateusz Dura
  3. Patryk Janeczek (od 85 min. Sebastian Świercz)
  4. Marcin Szeliga
  5. Paweł Janik
  6. Filip Krawczyk (od 46 min. Elbasan Woźniakiewicz)
  7. Henryk Kurdykowski
  8. Michał Masztalerz
  9. Marek Buszczak
  10. Piotr Kurdykowski
  11. Dawid Szczeciński (kontuzja od 75 min. Kamil Hertel)

 

W rezerwie pozostali: Daniel Chaba

 

 

 


Herb Ośna Lubuskiego

MKS Spójnia jest finansowany z budżetu Gminy Ośno Lubuskie.

Wspierają nas:


Iltrans

Bloominess

bs ośno

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Nadleśnictwo Ośno Lub.

Dariusz Kozakiewicz

alu-met ośno

Zenon Maśluk

Apteka przy Ratuszu

Apteka przy Ratuszu