Podobny scenariusz miał tydzień wcześniej rozegrany mecz w Ośnie Lubuskim, gdzie Spójnia podejmowała Pogoń Świebodzin. Mecz również nie stał na zbyt wysokim poziomie, typowa ligowa walka o punkty, gdzie nasz zespół najbliżej zdobycia gola był po strzale Mateusza Torbiczuka, lecz futbolówka odbiła się od słupka bramki.
Spójnia rozegrała mecz w Kożuchowie, w składzie:
W rezerwie pozostali: Jakub Paszkowski
zdjęcia z meczu - fot. JAKUB BOROWSKI