W drugiej połowie meczu ataki naszego zespołu były składne, ale brakowało wykończenia, a najgroźniej na bramkę Lubuszanina strzelał Alan Śliwiński. Gospodarze ponownie okazali się skuteczniejsi i w 60 minucie zdobyli drugiego gola. W końcówce meczu dwie znakomite szanse miejscowych na podwyższenie wyniku, ale piłka po strzałach juniorów Drezdenka, szybowała wysoko nad poprzeczką bramki Damiana Hertela.
Ostatecznie, po ciekawym meczu, dwubramkowe zwycięstwo gospodarzy, a biorąc pod uwagę poziom gry i ilość okazji na gola, wygrana miejscowych jest zasłużona.
Juniorzy Spójni zagrali w składzie:
W rezerwie pozostali: -----